poniedziałek, 31 października 2011

Czyste środowisko - jedna z gwarancji długiego życia

Jak podają badania przeprowadzone przez antropologów z Zakładu Antropologii PAN we Wrocławiu największe szanse na najdłuższe życie mają kobiety - mężatki z wyższym wykształceniem mieszkające na wsi, najlepiej podkarpackiej, małopolskiej lub podlaskiej.


Panowie wypadają nieco gorzej, twierdzi się, że mężczyźni urodzeni w 2009 r przeżyją o 8 lat mniej niż kobiety :/

Opieka medyczna w zakresie ciąży i porodu spowodowała, że kobiety w pełni mogą wykorzystać swoją przewagę genetyczną dłuższego życia.
Dodatkowy wpływ ma wykształcenie i środowisko życia. Osoby z wyższym wykształceniem są zazwyczaj bardziej świadome zdrowego trybu życia i częściej wybierają aktywność fizyczną, zdrowe jedzenie, od osób z niższym wykształceniem.
Duży wpływ na nasze życie ma środowisko, jak się okazało, najlepsze jest oczywiście życie na polskiej wsi, gdzie uwolnimy się od wszechobecnego hałasu, spalin, tłoku, stresów.
Tak więc, niewątpliwie, naukowcy są za zdrowym trybem życia i poszerzaniem swoich horyzontów naukowych.

Im więcej wiemy na temat zdrowego trybu życia i im częściej wybieramy zdrowe alternatywy tym większe mamy szanse na długowieczność!


Nauka stoi za ekologią i ochroną środowiska, za zdrowymi wyborami i przyjaznym trybem życia :)
Wyniki badań mówią same za siebie, warto inwestować w zdrowie i zdrowe środowisko!

Drogie kobiety, nie pozostaje nam nic innego jak wieść życie po studiach u boku ukochanego mężczyzny na wsi, wśród lasów i pól, najlepiej podlaskich ;)


źródło: http://www.tvp.pl/wiedza/aktualnosci/kto-w-polsce-zyje-najdluzej-mieszkajace-na-wsi-mezatki-po-studiach/5527387

wtorek, 25 października 2011

Promocja na bycie eko :)

Jak bez większego ryzyka i wydatków zacząć testować bycie ekologicznym?


Od dziś BioDystrybucja oferuje atrakcyjne obniżki cenowe na kosmetyki naturalne oraz zabiegi kosmetyczne z wykorzystaniem produktów bez konserwantów.
Na naszym fan-pagu znajdziesz kupony rabatowe:

http://www.facebook.com/BioDystrybucja?sk=app_171686686181560

Kupony są do zrealizowania w Salonie Kosmetycznym Kamili Sołtan w Białymstoku oraz w sklepie internetowym http://biodystrybucja.100sklepow.pl/
Kupony rabatowe to najlepsza okazja aby zadbać o siebie i dowiedzieć się więcej o naturalnych kosmetykach :)

Więcej informacji:
biuro@biodystrybucja.com.pl
gg: 38139797

Zapraszamy!!!

poniedziałek, 24 października 2011

EkoKuchnia

Codziennie gościmy w kuchni, gotujemy, zmywamy, pieczemy. Zmieniając kilka złych nawyków możemy być bardziej przyjaźni swojemu portfelowi oraz środowisku :)


1. Największym pożeraczem energii w kuchni są stare sprzęty AGD (mające więcej niż 10 lat). Zwróćmy uwagę na klasę energetyczną lodówki czy mikrofalówki, jeśli jest co najmniej klasy A, jest dobrze :) Oznacza to, że oszczędzają one energię oraz wodę, a to oznacza niższe rachunki i racjonalne gospodarowanie zasobami.
Produkowane obecnie urządzenia elektryczne posiadają klasy energetyczne, jak A+, czy A+++, oraz oznaczenia, np. A-40%, co oznacza, że są one jeszcze bardziej oszczędne, są chociażby o te przykładowe 40% lepsze od klasy A. W sprzedaży nie ma już urządzeń z klasą G - mają ją tylko stare urządzenia.

Różnica w rachunkach za energię elektryczną w domu posiadającym urządzenia klasy C i niższej w stosunku do tych energooszczędnych (od B wzwyż), to różnica kilkudziesięciu złotych rocznie.

2. Oszczędzanie wody - nie będziemy tu opisywać sytuacji zakręcania kranu podczas mycia zębów - temat wałkowany od kilkunastu lat, mamy nadzieję, że każdy w Was zakręca kran z czysto logicznego punktu widzenia :)
Odnośnie oszczędzania wody na poziomie wyższym - napowietrzacze wody, tzw perlatory, które napowietrzają strumień wody, przez co wydaje się on być większy, a w rzeczywistości posiada on tylko więcej powietrza, a ogranicza nawet do 50-60% miesięczne zużycie wody. Perlator, świetne urządzenie - dostępny wszędzie, możliwy do zamontowania własnymi rękoma, nawet kobiecymi dłońmi :)
Ponadto dla leniwych i nowoczesnych polecamy zmywarki, zużywają nawet do 5 razy mniej wody niż podczas jednorazowego zwykłego zmywania, przy 3-krotnie wyższej liczbie jednorazowo umytych naczyń :)
3. Jeśli już mowa o lodówce - to należy zadbać aby nie stała ona obok źródeł ciepła (grzejnik, piekarnik). Do lodówki nie wolno wkładać ciepłych potraw, dlaczego? Po pierwsze zaczynają one parować i powodują osadzanie się szronu, po drugie podnoszą temperaturę w lodówce, przez co włącza się termostat obniżając podniesiona temperaturę - a co za tym idzie zwiększa zużycie prądu. 
Potrawy należy więc najpierw wystudzić w temperaturze pokojowej :) Pamiętaj także o termostacie gdy otwierasz lodówkę, najpierw się zastanów co chcesz z niej wziąć a potem ją otwórz, zbyt długie otwarcie działa na lodówkę tak jak ciepłe jedzenie, czyli źle.
Optymalna temp. w lodówce to 18 stopni Celsjusza, niższa o 1 stopień, zwiększa miesięczne zużycie energii o około 8%.
Warstwa lodu w zamrażarce nie powinna przekraczać 4 mm, inaczej wzrośnie nasze miesięczne zapotrzebowanie na prąd.
4. Na koniec kilka słów odnośnie gotowania: używaj pokrywek. Gotowanie bez nich to strata energii o około 30% podczas jednorazowego przygotowywania posiłku.
Czajnik elektryczny jest lepszy gdy posiada zamiast spiralnej grzałki płytę grzejną, można w nim bowiem zagotować mniejszą ilość wody. Zawsze gotujmy tyle wody ile potrzebujemy, jeśli zagotujemy za dużo wlejmy ją do dzbanka i w każdej chwili będziemy mieć pod ręką przegotowaną chłodną wodę!
W piekarniku natomiast warto mieć termoobieg, który skraca  czas nagrzewania o około 2 minuty. 
Kuchenka indukcyjna czy gazowa? Indukcyjna pomaga ograniczyć straty energii, ale gazowa pozwala uzyskać niższe koszty eksploatacji :)
Używanie minutnika sprzyja racjonalnemu wykorzystaniu energii w kuchni :)

Bądź bohaterem w swoim domu - wprowadzaj metody wymienione powyżej i ucz innych :)

Udanych kuchennych rewolucji :)
BioDystrybucja

czwartek, 20 października 2011

Powiedz mi jaki masz stosunek do zwierząt a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem..

Nie od dziś wiadomo, że nie można być dobrym człowiekiem traktując źle zwierzęta. Dziś temat smutny, ale wymagający naszego poruszenia, ponieważ bycie przyjaznym środowisku wiąże się z byciem przyjaznym i ludziom i zwierzętom.

Dziś o zwierzętach w schroniskach. Niedawno NIK opublikowała raport nt. stanu schronisk w Polsce.
Okazuje się, że z roku na rok jest coraz gorzej. Ponad połowa z nich jest przepełniona, a urzędnicy w ogóle tym się nie przejmują. Liczba zgonów zwierząt wciąż jest wysoka, umiera 25% psów i 30% kotów w schroniskach. Wciąż nie mamy wprowadzonego skutecznego programu przeciwdziałania bezdomności.
Okazuje się, że gminy, które zgodnie z ustawą, muszą odpowiadać za wyłapywanie bezdomnych zwierząt i opłacanie ich pobytu w schronisku, owszem robią to, ale rzec by można że "dla świętego spokoju". Bo już dalszym losem zwierząt, ich czipowaniem, akcjami adopcyjnymi, ścieżkami edukacyjnymi, itp gminy się nie zajmują.
Co prawda wzrasta odsetek adopcji zwierząt, ale tylko dzięki akcjom wolontariuszy i pracowników schronisk.
Warunki w schroniskach są zatrważające, zapewne niejeden z nas przekonał się również o tym, że schroniska nie chcą przyjmować znajdowanych zwierząt, a co my możemy z nimi zrobić, zostawić je w tym miejscu, gdzie je znaleźliśmy?? Absurd.. Nie każdy z nas ma tez warunki aby przygarnąć takiego zwierzaka, ale często chcąc im pomóc okazuje się, że nie ma takiej możliwości....
Podsumowując, oczywiście za taką sytuację odpowiedzialni jesteśmy my sami, gdyby nie to, że pozbywamy się zwierząt jak przedmiotów nie byłoby tyle bezdomnych psów i kotów. Faktem jest także, że jak zwykle problem tkwi w złym systemie polskich samorządów i jednostek rządzących. I zapewne jeszcze długo będziemy w tyle za Europą, dopóki nie zmieni się nasza mentalność, że musimy dbać i o zwierzęta i o przyrodę i to jest nasz obowiązek.
W tym miejscu pozdrawiamy wszystkich miłośników i właścicieli zwierząt, tych rozpieszczających i kochających swoje psy i koty, ogromnie się cieszymy, że tylko takich ludzi znamy :)

wtorek, 18 października 2011

Naturalne naczynia robią furorę na świecie!

Ale i my nie musimy daleko zerkać. Kierunek: Zambrów, woj. podlaskie.
To właśnie tam powstają jedyne w swoim rodzaju naczynia z otrąb pszennych. Innowacja roku 2000, dziś przeżywają swoją drugą młodość, w końcu bowiem nadszedł czas nasycenia rynku plastikiem, dziś plastik nie jest fajny, nie jest w dobrym guście jeść obiad na talerzu z plastiku lub być poczęstowanym herbatą w plastikowym kubku. Poza tym, jak to źle smakuje!

Plastikowym naczyniom mówimy stanowcze: NIE!

Trendy zainteresowania naczyniami naturalnymi rosną na całym świecie. Ludzie różnych narodowości oszaleli ostatnio na punkcie naczyń z opadłych liści. Tak tak, właśnie takich jakie teraz leżą na chodnikach :)

Naczynia te składają się tylko z liści i wody, a jak pięknie się prezentują!
Pomyślcie, jak miło jest być zaproszonym na przyjęcie gdzie zastawę stołową stanowią talerze z liści czy otrąb, które potem można wyrzucić do kompostownika :)
Ale nie patrzmy aż tak daleko, zerknijmy do sklepu BioDystrybucji, znajdziemy tam talerze i miseczki z pachnących otrąb pszennych z podlaskich zbóż!


Bo nic w przyrodzie nie ginie, ze zbóż powstają otręby, z otrąb naczynia, z naczyń kompost, z kompostu żyzna gleba, na żyznej glebie znów wyrośnie zboże.

Plastik nie jest już modny, w modzie jest dziś natura, odpowiedzialne wybory i zachowania, a przede wszystkim naturalne jest piękne :)
Polecamy polskie (podlaskie) talerze naturalne z otrąb pszennych :)
Chcesz zaskoczyć gości i pokazać, że naturalne jest lepsze, napisz do nas:
biuro@biodystrybucja.com.pl

Odwiedź naszą stronę i zobacz naturalną ofertę:
http://biodystrybucja.com.pl/
http://biodystrybucja.100sklepow.pl/


Źródło tego artykułu stanowiły strony www:
http://www.mos.gov.pl/artykul/4476_nr_7/16839_na_obiad_talerz_a_szklanka_na_deser.html
http://www.przejdznaswoje.pl/artykuly/ekologiczne-naczynia-z-biodegradowalnej-masy
http://www.verterra.com/index.php
http://sxc.hu/

niedziela, 16 października 2011

Naturalnie, że naturalna biżuteria

Każda z nas lubi czuć się pięknie a zarazem oryginalnie. Od dziś BioDystrybucja oferuje Wam niepowtarzalną biżuterię wykonaną tylko z tworzyw naturalnych (głównie drewna).

Przepiękne kolczyki wykonane przez utalentowane młode osoby właśnie dziś zagościły w naszej ofercie. Takiej biżuterii nie znajdziecie w sklepach z masowo produkowanymi kolczykami chińskimi (pomijamy biżuterię z tworzyw szlachetnych).

Poza tym takie kolczyki są owocem czyjejś indywidualnej pracy, ręcznie wykonane przekazują nam historię swojego powstawania.

Są naturalne, sami zobaczcie jak pięknie komponują się w tło Lasu w Sowlanach :)

Zapraszamy do naszego sklepu: http://biodystrybucja.otwarte24.pl/

Kolczyki można zobaczyć i wybrać indywidualnie w naszym biurze po wcześniejszym uzgodnieniu terminu :)

Bądźmy piękne naturalnie!

piątek, 14 października 2011

Świadomy konsument

Zakupy robimy praktycznie codziennie. Nie zdając sobie nawet z tego sprawy, codziennie padamy ofiarą chwytów marketingowych producentów i sklepów.
Jak się bowiem okazuje, nie wszystko jest takie piękne jak nam się wydaje. 


Oto lista największych grzechów producentów i sklepów:
- gofrowanie/wytłaczanie papieru toaletowego przez co rolka staje się pozornie większa ale szybciej się kończy;
- wklęsłe dno słoika, puszki, czy butelki - zmniejsza ilość produktu w środku (tzw. downsizing);
- ułożenie ciastek w opakowaniu, np. podział opakowania na sekcje, w których znajdują się ciastka, przedzielone pustymi przerwami opakowania;
- zmiana kształtu butelki, przez co może się ona wydawać optycznie większa, a wszelkie zagięcia, wgięcia i wklęśnięcia zmniejszają tylko jej pojemność;
- zachowanie wysokości butelki/puszki przy jednoczesnym zmniejszeniu jej średnicy;
- powiększenie otworu tubki pasty do zębów, przez co wyciskamy nieświadomie większą ilość szybciej ją zużywając;
- rozcieńczanie dosłownie wszystkiego, począwszy od szamponów, past do zębów, a skończywszy na nastrzykiwanym wodą mięsie (gdzie z 1 kg mięsa robi się do 1,35 kg), bezczelnym dowodem na to jest podkładka tzw. "pampers" pod mięsem kupowanym np. w opakowaniu, która ma za zadanie wchłaniać uciekającą z mięsa wodę, ponadto podwyższa wagę produktu;


- dodawanie środków zwiększających objętość, np. skrobi, białek roślinnych oraz polepszaczy i konserwantów - bez nich szyneczka po 12,5 zł nie miałaby różowego koloru i kosztowałaby 32,5 zł;
- dodawanie napisów "nowość" na opakowaniach ma za zadanie sprawić, aby konsument uwierzył, iż to coś jest nowsze=lepsze, w zasadzie wystarczy dodać ten napis i zmienić kolor opakowania, by nas nabrać;
- a merchandising? Samo ułożenie produktów na półkach jest chwytem - najlepiej sprzedają się towary umieszczone na wysokości naszego wzroku, trochę gorzej te na wysokości pasa, a towary na najniższych i najwyższych półkach sprzedają się najsłabiej. Wykorzystując tę zasadę sprzedawcy układają towary słabo schodzące, o krótkim terminie przydatności do spożycia na wysokości naszego wzroku lub wystawiają je na rogach półek - efekt? Kupimy to.
"Wszystkie te  „sztuczki” polegają na żerowaniu na naszych przyzwyczajeniach. Zwykle bowiem pewne produkty mają stałe, charakterystyczne wielkości, nad którymi się nie zastanawiamy: cukier waży 1 kg, tabliczka czekolady 100 g, butelka szamponu ma pojemność 250 ml, piwo – 0,5 l, a rolka papieru toaletowego to po prostu rolka. 


Takie manipulacje sprawiają, że tabliczka czekolady waży 90 g a butelka piwa ma pojemność 0,4 litra, a my tego zwyczajnie nie zauważamy.

Można też pozostać przy oryginalnej wielkości opakowania, zmniejszając zawartość samego produktu. Przecież kto zauważy, że w pudełku jest 10 a nie 12 herbatników? Wystarczy tylko zmienić ich ułożenie w opakowaniu.Torebkę chipsów bądź kawy można zaś napompować powietrzem a opakowanie kremu wyposażyć we wklęsłe lub podwójne dno – niby to samo opakowanie, a kremu już mniej." (cytat za: www.ekonsument.pl)

Jeśli wybieramy się na zakupy pamietajmy:
- nie róbmy tego na głodnego;
- nie dajmy się zwieść ułożeniu towarów na półkach;
- uważajmy na sklepowe piekarnie i zapachy wodzące na pokuszenie :)
- czytajmy etykiety, terminy ważności, składy, pojemności;
- wybierajmy produkty regionalne, w ten sposób wspieramy biznes lokalny, rozwój naszego regionu;
- nie wybierajmy produktów opakowanych w kilka opakowań, ze względu na ilość odpadów oraz na to, że ich zawartość na pewno skrywa jakąś niespodziankę - niekoniecznie sympatyczną;
- zapakujmy to w przyniesioną ze sobą torbę wielokrotnego użytku :)

Udanych i świadomych zakupów :)

wtorek, 11 października 2011

Co zrobić gdy eko-kosmetyk jest dla nas za drogi?

BioDystrybucja znalazła rozwiązanie w sam raz dla początkujących eko-konsumentów :)


Jak już wspominaliśmy we wcześniejszych postach o eko-kosmetykach, są one drogie, nieraz 2-3 krotnie niż zwykłe. Co możemy zrobić, gdy boimy się zaryzykować?


Czytajmy etykiety, głównie skład oraz wybierajmy takie kosmetyki, które nie zawierają parabenów, silikonu oraz które posiadają składniki/składnik certyfikowany, np. znakiem Ecocert
Przykładem może być tu seria kosmetyków Ava Bio-rokitnik. Linia nie jest w pełni certyfikowana, jednak składniki są bezpieczne i oznaczone logo Ecocert. Stąd też na opakowaniu Ava Bio-rokitnik nie znajdziemy eko-znaków, ale znajdziemy informację o składnikach certyfikowanych zawartych w danym kosmetyku oraz o tym, że nie zawiera on parabenów (szkodliwych konserwantów).
Alternatywa w sam raz dla początkujących eko-konsumentów!
Ceny linii Ava Bio-rokitnik kształtują się na poziomie 19-25 zł, więc są przystępne dla zwykłego konsumenta. Warto dodać, że marka Ava posiada linię całkowicie certyfikowaną Ecocert, ale ceny tych kosmetyków są dwa razy wyższe niż linii Bio-rokitnik.


BioDystrybucja poleca Wam markę Ava, szczególnie kosmetyki linii Bio-rokitnik, przystępna cena i zawartość składników z certyfikatem Ecocert sprawiają, że coraz więcej konsumentów sięga po dany produkt, co pomoże rozwijać się firmie inwestującej w eko-kosmetyki (głównie na cele certyfikacji, która niestety pochłania wielkie koszty).


Produkty linii Ava Bio-rokitnik dostępne są w sklepie www.biodystrybucja.otwarte24.pl


Wkrótce, specjalnie dla Was, ruszy mega promocja na kosmetyki ekologiczne z oferty BioDystrybucji! Śledźcie naszą aktywność na Facebooku oraz Blogu, aby nie przegapić tego momentu! :)


Z czystym sercem polecamy :)

poniedziałek, 10 października 2011

Przenośna toaleta - z serii "czego to ludzie nie wymyślą"

Ekipa naszej firmy wyszukująca dla Was jak zwykle świeże wiadomości z zakresu ochrony środowiska i ekologicznych rozwiązań znalazła baaardzo ciekawy przedmiot użytkowy!

Ostatnimi czasy w Internecie pojawiło się bowiem urządzenie przenośne, całkowicie ekologiczne i biodegradowalne :) A cóż to takiego?
Składany sedes o wdzięcznej nazwie Shit Box, który po złożeniu jest wielkości książki. Jak się okazuje jest wielokrotnego użytku, gdyż w środku posiada biodegradowalne worki na nieczystości ;)
Można go kupić i wozić se sobą, w samochodzie, w torbie, w plecaku.
Naszym zdaniem ciekawe rozwiązanie dla osób podróżujących, biwakujących, itp. itd. Zawsze i wszędzie, czysto, świeżo, higienicznie - to hasła Shit Boxa.
No cóż, stare polskie powiedzenie "śmierć i sr... gdzie zastanie" nabiera z tym urządzeniem sensu realizacji jak nigdy ;P


Dostępny w kilku wzorach i stylach, dla dorosłych i dla dzieci :)

Strona producenta: http://www.thebrowncorporation.com/ mówi sama za siebie :)
Czego to ludzie nie wymyślą, ważne że cały zestaw jest przyjazny środowisku :)


źródła:
 http://styl-zycia.ekologia.pl/ekologiczny-dom/Shit-Box-czyli-tekturowa-toaleta,16070.html
http://www.bigboystoys.pl/item537__Shit_Box_Kartonowy_Kibelek.html
http://www.thebrowncorporation.com/

sobota, 8 października 2011

Osoby z branży hand made/rękodzieło poszukiwane!

Jeśli zajmujesz się ręcznym wyrobem ozdób, biżuterii z tworzyw naturalnych, typu: drewno, filc, tworzywa włókiennicze, papier/karton, glina, kamienie naturalne, itp. itd, zapraszamy Cię do współpracy z firmą BioDystrybucja!


Poszukujemy osób, które chcą współpracować z nami w ramach odsprzedaży ozdób i biżuterii hand made.

Jako, że profil naszej działalności jest stricte ekologiczny i naturalny, poszukujemy osób zajmujących się rękodziełem tylko i wyłącznie z tworzyw organicznych/naturalnych :)

Zapraszamy do współpracy!

www.biodystrybucja.com.pl


Wyślij zdjęcia swoich produktów wraz z proponowaną ofertą cenową na adres:
biuro@biodystrybucja.com.pl


Dziękujemy!