W ubiegłą sobotę byłam na warsztatach ekologicznych. To co zrobiliśmy przeszło moje śmiałe wyobrażenia! Do tej pory pod pojęciem "ekologiczne/naturalne pranie" wyskakiwało mi na myśl: orzechy piorące! ale orzechy u mnie totalnie się nie sprawdziły... Za to na warsztatach poznałam nowe przepisy na super produkty do naturalnego prania. Przygotowuje się je z prostych ogólnodostępnych składników, a jaki efekt prania! Zadziwiające! Muszę się więc z Wami podzielić przepisem na płyn do prania! Nic prostszego i bardziej naturalnego :)
Przepis na 1 l naturalnego płynu do prania:
1. potrzebne będą:
- butelka szklana lub plastikowa przezroczysta o poj. 1 l.
- tarka do jarzyn,
- miseczka,
- garnek,
- trzepaczka,
- kuchenka gazowa lub inna :)
2. składniki:
- naturalne mydło szare do prania - 15 g (kostka ma zazwyczaj ok. 175-180 g),
- 990 ml wody,
- 2 łyżki sody oczyszczonej,
- naturalny olejek eteryczny - 10-15 kropli.
3. Sposób przygotowania:
Z kostki mydła odkrawamy 15 g i ścieramy na tarce do jarzyn, na grubych oczkach. Do garnka wlewamy 330 ml wody i lekko podgrzewamy na małym ogniu, wsypujemy starte mydło i delikatnie mieszamy aż do rozpuszczenia mydła w wodzie. Mieszamy lekko aby nie wytworzyło się zbyt wiele piany, wodę także lekko podgrzewamy aby ułatwić proces rozpuszczenia. Jak mydło rozpuści się w wodzie, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia i opadnięcia piany.
Następnie dodajemy powoli 2 łyżki sody - UWAGA: dodajemy do zimnego roztworu mydła w wodzie, tak aby wyeliminować pienienie sody! Sodę dodajemy małymi porcjami, lekko mieszając do jej rozpuszczenia.
Tak przygotowany roztwór wlewamy do butelki i odstawiamy na ok. 1 h. Po upływie tego czasu zagotowujemy kolejne 330 ml wody i lekko studzimy. Gorącą wodę dodajemy powolnym strumieniem do butelki, powoli mieszamy aby nie spienić roztworu. Odstawiamy na noc.
Następnego dnia roztwór powinien stężeć. Zagotowujemy kolejne 330 ml wody, lekko studzimy i powoli uzupełniamy nasz roztwór, po każdej dodanej porcji wody lekko mieszamy. Na koniec dodajemy 10-15 kropli ulubionego olejku eterycznego - naturalnego - i gotowe!
UWAGA: w płynie mogą powstać grudki, jest to naturalne i nie przeszkadza w używaniu płynu. Źle przygotowany płyn może się rozdzielić na dwie warstwy: wody i sody z pianą, mój pierwszy płyn właśnie taki wyszedł ale prałam w nim i było ok :) Jednak aby by uniknąć rozdzielenia należy wolno mieszać wszystkie składniki, eliminując pienienie!
Do prania używam 150-200 ml płynu i jest super.
Tak przygotowany płyn nadaje się idealnie do prania kolorowej i ciemnej odzieży, jeśli chcemy wyprać białą - wsypujemy przed praniem do suchych ubrań w bębnie pralki 1 łyżkę sody oczyszczonej i 1 łyżkę kwasku cytrynowego, oraz 150 ml naszego płynu do prania do normalnej przegródki na proszek/płyn.
Płyn u mnie sprawdza się idealnie, piorę w nim nasze ciuchy i ciuszki naszego dzidziusia :) czekam na Wasze opinie! :)
Poniżej zdjęcia mojej roboty:
1. Takie dwa rodzaje szarego naturalnego mydła do prania znalazłam w sklepie.
2. Takie dwa rodzaje szarego naturalnego mydła do prania znalazłam w sklepie.
3. W tej sposób odmierzam 15 g mydła :)
4. Tarka i miseczka - niezbędne atrybuty :)
5. Rozpuszczam wiórki mydlane w ciepłej wodzie.
6. Rozpuszczam wiórki mydlane w ciepłej wodzie.
7. Taką oto butelczynę mam do mojego płynu :)
8. Tak powinien wyglądać prawidłowo wykonany roztwór mydła w 330 ml ciepłej wody i z dodatkiem sody.
9. Roztwór 330 ml wody plus mydło i soda po dodaniu kolejnej porcji ciepłej wody (330 ml) - razem 660 ml.
10. Końcowe 990 ml płynu - po dodaniu ostatniej porcji ciepłej wody.
10. Odmierzam 150 ml płynu do prania.
11. Piorę białe rzeczy - do bębna przed praniem dodałam łyżkę sody.
Czekam na recenzję i Wasze opinie! :)
!!! Kolejny post będzie dotyczył samodzielnego wykonania naturalnego płynu do płukania !!!
Dla mnie bomba! Robię :)
OdpowiedzUsuńna chu..... to robić jak są dostepne za grosze w ogólnej sprzedaż płatki mydlane ( które są zresztą z właśnie szarego mydła ) a do prania możesz wedle uznania nasypać sody czyszczonej
UsuńI ja właśnie robię. Tylko że moje mydło pomimo nazwy nie jest szare. Na razie zrobiłam pierwszą częśc płynu, i ona stężyła się po ostygnieńciu. Czekam na przepis płynu.
OdpowiedzUsuńp.s. Czy to przypadkiem nie Paulina prowadziła warsztat?
Dzięki za przepis-zamierzam wyprobowac😊 myślałam o zagotowaniu orzechów z wodą, że w ten sposób by powstał płyn do prania, ale na razie nie znalazłam potwierdzającego ten pomysł przepisu w necie. W ten sposób robi sie płyn do mycia rąk..a propos sody - używamy do wszystkiego, łącznie z gotowaniem ciecierzycy(jest dużo miększa) i myciem wc😃 ale przeszliśmy na 5kilowe paczki, te małe opakowania sklepowe na niewiele starczają.. Pozdr😊
OdpowiedzUsuńchetnie bym się wyvbrała na takie warsztaty :) ostatnio sporo sie naczytałam o ekologicznych srodkach pioracych plynach do mycia naczyn itd wiec napewno skorzystam z tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńZadam pewnie strasznie głupie pytanie, ale czy 15 g szarego mydła rozpuszczone w niemal litrze wody możez cokolwiek wyprać, zwłaszcza, że do prania uzywa się tylko części tego roztworu. Przecież tego mydła jest mniej niż do umycia rąk. No chyba że to ma być 150 g czyli 15 dag...
OdpowiedzUsuńJuż mam za sobą przeprawy z samodzielnym robieniem płynów i jedyne, co mi w nich nie pasuje to brak ładnego zapachu, ale i z tym wygrałam dzięki ekologicznemu olejkowi lawendowemu (kupuję ten http://freedelikatesy.pl/olejek_lawendowy_7ml_bamer.html ). W każdym razie w tym sklepie można też kupić gotowe, ekologiczne płyny i proszki, to dla tych, które niekoniecznie mają ochotę na handmade ;) Pozdrawiam, Klara
OdpowiedzUsuńTo już lepiej namydlić pożądnie dany ciuch tym mydłem,a efekt będzie lepszy.Ostatnie płukanie z płynem np.Lenor ponieważ mydło szare ma ten specyficzny zapach
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem zadowolona z orzechów piorących, za to przetestuję płyn :)
OdpowiedzUsuńsuper, że jest więcej takich produktów!
OdpowiedzUsuńMam pytanie bo mam watpilosci do do tego plynu a mianowicie:
OdpowiedzUsuńZa kazdym razem jak wlewamy do garnka 330ml. wody to pozniej ta woda ma sie gotowac czy ma byc tylko podgrzana do takiej temp. zeby woda byla tylko goraca i zeby mozna bylo ja dodac koleno etapami ?
Jak ten plyn ostudzi sie i bedzie juz zimny to czy te mydlo nie sterzeje nie zgestnieje ?
Jak Pani doda iuz te 150 ml płynu do prania do pralki to czy pralka nie zapcha sie od tego zgestnialego plynu ?
Dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
W składzie tego płynu jest soda oczyszczona tak więc gdy urzyje tego płynu do prania w pralce kolorowych rzeczy czy ten płyn nie wybieli mi kolorowych rzeczy ?
OdpowiedzUsuńHejka;-)
OdpowiedzUsuńA czy słyszałaś o koncepcji prażenia sody? Tak myślę, że chyba po to aby się nie pieniła...
Pozdrawiam i idę teraz poczynić z Twojego przepisu - już raz robiłem z innego i bardzo jesteśmy zadowoleni;-)
Pozdrawiamy;-)
wedding photography
Czy ten płyn jest hipoalergiczny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Odkąd użyłam pierwszy raz płynu do prania Good Wash firmy EcoVariant, moje problemy zniknęły, a zawsze byłam bardzo narażona na podrażnienia i wysypki. Kupić go można tutaj: www.ecovariant24.pl
OdpowiedzUsuńŚwietny poradnik ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJa też używam produktów Ecovariant.. płyn do prania super ! Nie warto tracić czasu na zabawę w przygotowanie jeśli dostępne są gotowe, polskie i ekologiczne środki czystości, i do tego skuteczne.
Mydła szare świetnie się sprawdzają, praktycznie do wszystkiego, sama się z nimi przeprosiłam niedawno :)
OdpowiedzUsuńTakie mydełko będzie dobre dla alergików i osób uczulonych na detergenty?
OdpowiedzUsuńJak chcesz hipoalergiczny i ekologiczny proszek, to polecam Clever Free. Nie ma fosforanów, zeolitów, pudełko i miarkę ma z makulatury, jest szybkodegradowalny. Masz czyste i nieszkodliwe dla środowiska pranie, które nie podrażni alergika, a nie musisz sama nic przygotowywać. Proszek nie jest drogi jak na środek ekologiczny - koszt ok. 78 groszy za 1 pranie.
UsuńTeż polecam. Mnie przekonała do niego norma OECD 301F.
UsuńInteresująca ciekawostka. Spróbuję przygotować taki w domu. Fajnie, że to środek ekologiczny, to dodatkowa zaleta. Nawet jak wybieram pralnię to liczy się nie tylko czy pralnia wrocław cennik ma dobry ale i dba o środowisko i czy używa dobrych środków. Warto o tym pamiętać. :-)
OdpowiedzUsuńDobre praktyki naturalne dają super efekty i oszczędzają nasze środowisko
OdpowiedzUsuńNasza Pralnia dywanów wełnianych również stosuje naturalne metody efekty są wspaniałe nie tylko dla nas :)
Pozdrawiam Orient Serwis
z produktów do płukania jamy ustnej niekorzystnie wpłynie na mikroflorę bakteryjną w jamie ustnej, która jest istotna dla ogólnego stanu naszego zdrowia. Głównym składnikiem tego typu preparatów jest triklosan, znajdujący się również w takich produktach jak mydło czy dezodoranty. Wpływa on nie tylko na zdrowie jamy ustnej, ale posiada też inne efekty, takie jak na przykład osłabienie układu odpornościowego. Może także zmienić charakter flory bakteryjnej jelitowej. Badania wykazały, że zmiana flory jelitowej może wpływać również na masę ciała. Zauważono mianowicie związek pomiędzy poziomem triklosanolu w organizmie i masą ciała. Jeśli chcemy więc schudnąć, to raczej unikajmy produktów zawierających tego typu składniki. Podsumowując, płyn do płukania jamy ustnej może: Zepsuć florę bakteryjną w jamie ustnej Przyczynić się do zwiększenia masy ciała Osłabić układ odpornościowy Przyczynić się do wysokiego ciśnienia krwi Przyczynić się do chorób serca Przyczynić się do zapaleń ogólnoustrojowych..... Sprawdzony płyn Konopny do płukania ust, 100% BIO. Bez fluoru, a z dodatkiem szałwii, stewii, rzepaku, skrzypu i wiele więcej na www.konopiafarmacja.pl
OdpowiedzUsuńTaki proszek do prania własnej produkcji to świetna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że tak można! Zgadzam się, że taki płyn to świetna sprawa, ponieważ pozbywamy się wszystkich niepotrzebnych dodatków, które na pewno znajdują się w takich płynach do płukania. Przyznam się, że czasem korzystam z usług, które świadczy pralnia chemiczna. Wrocław to miasto, w którym mieszkam i mijam pełno tego typu miejsc. Czasem fajnie jest sobie w taki sposób dogadzać ;)
OdpowiedzUsuńJa piorę czasem we frani i tylko samego mydła używam! Kupuję mydło na internecie a nazywa się Marsylskie mydło szare! Cena za 1 kostkę to 13 zł! 250g,ale 1/3 wystarczy skroić i zetrzeć na tarce do jarzyn! Ciepła woda i jak mydło się już rozpusci,to piorę moje kolorowe ciuchy i ciemne też! Uwielbiam tę obfitą pianę,która daje to mydło! Odzież jest solidnie doprana i nie traci na kolorach,jak np przy zastosowaniu proszków do prania,czy tych silnie skoncentrowanych żeli do prania!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które w taki sposób tworzą sobie przeróżne środki do czyszczenia, prania i sprzątania, ale nie jest to opcja dla mnie. Kupując nową pralko-suszarkę w takim stylu https://www.oleole.pl/pralko-suszarki.bhtml obawiałabym się, że coś przez taki domowy płyn może się zepsuć. Te produkty, które można znaleźć w sklepach są dokładnie przetestowane z różnymi urządzeniami.
OdpowiedzUsuńZosiu, wątpię aby zepsuł :)
UsuńNaturalny i ekologiczny płyn do prania zawsze będzie lepszy bo nie będzie powodować żadnych reakcji alergicznych. Po co stosować chemię jak można jej uniknąć?
OdpowiedzUsuńCo zrobic kiedy plyn do prania po kilku tygodniach ma nieprzyjemny zapach czy teraz olejek zapachowy uratuje plyn do prania
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Przyznaję, że ja też sięgam po najbardziej ekologiczne rozwiązania, szczególnie jeśli mowa o zachowywaniu czystości w moim domu. Korzystam najczęściej z https://ludwikekologiczny.pl/ludwik-ekologiczny-plyn-uniwersalny-plyn-uniwersalny/, płyn nadaje się do mycia większości powierzchni w domu, jest wydajny i z bardzo dobrym składem. Jak wszystkie produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńCiekawie napisane. Ja używam tylko naturalnych środków do prania
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł chociaż na pewno pracochłonne zadanie. Można kupić gotowe środki ekologiczne do prania również, dla osób mających mniej czasu na tworzenie własnych to najlepsze rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńSuper, szkoda tylko, że nie znalazłam o dzień wcześniej, bo właśnie mam taki rozwarstwiony. Czy przed użyciem Pani go ogrzewała do połączenia warstw? Nie chcę wyrzucać, bo w sumie szkoda ponad 2L płynu...
OdpowiedzUsuń